Kurtyna

4 views

Lyrics

Po skroni leci mu pot, a powietrze staje się ciężkie jak skała
 Ataki przetrata w bok co sekundę cios wypala jak flara
 Nie liczy sie teraz nic, tylko jeden z nich na tarczy powróci
 Reakcja krótka jak PIN, to wiara ma teraz głos, uwierz jej
 Kiedy kurtyna ogłosi finał
 Niech rany zdobią skroń
 Podium to Twój dom
 Kiedy kurtyna bywa jak rutyna
 Zwycięstwa zbieraj plon
 Podium to Twój dom
 ♪
 Oddech nadaje mu ton, prowadzi na tron, chce go mieć!
 Skupiony na sto, w spojrzeniu ma zło, przenika dreszcz
 Nie zna słowa pas, nie zostawia szans, jak ciemna noc
 Naciska na kask, oślepia Cię blask i gubisz trop
 Walczysz o to by na szczyt się wspiąć
 Tak do końca bez wahania
 Walczysz o to by na szczyt się wspiąć
 A wiara ma teraz głos, uwierz jej
 Kiedy kurtyna ogłosi finał
 Niech rany zdobią skroń
 Podium to Twój dom
 Kiedy kurtyna bywa jak rutyna
 Zwycięstwa zbieraj plon
 Podium to Twój dom
 Nie ma chwili zwątpienia
 Nie ma nic do stracenia
 Rozpościera skrzydała i zaczyna lot
 Nie ma chwili zwątpienia kiedy zaczyna lot
 ♪
 Kiedy kurtyna ogłosi finał
 Niech rany zdobią skroń
 Podium to Twój dom
 Kiedy kurtyna bywa jak rutyna
 Zwycięstwa zbieraj plon
 Podium to Twój dom
 

Audio Features

Song Details

Duration
03:12
Key
7
Tempo
99 BPM

Share

More Songs by Mrozu

Albums by Mrozu

Similar Songs