Sny z ulicy

2 views

Lyrics

Sny ulice trzeba gonić...
 Sny ulice trzeba gonić
 W szklance woda a nie tonik
 Ona do redbula znowu wrzuca molly
 W radio znowu leci Otsochodzi
 Słońce, kocham twoje oczy
 Kocham kocham
 Kiedy słońce w nich zachodzi
 Znowu wyjeżdżam zarobić
 Znowu wyjeżdżam by wrócić
 I tym razem nie do Raichu
 Zdobywam ten świat ale na chu
 Tyle już lat jadę bez wypadku
 Ciągle zmieniam sie z Pikachu w Raichu
 Mordo nigdy więcej płaczu
 Ani taniego browaru
 W mojej głowie tylko Paris
 W srode w Hiltonie na dachu
 W mojej głowie tylko Madryt
 Nigdy nie zaufam światu
 Ona mówi sie mną zajmij
 Jestem spalony i nie ma tematu
 Dziewczyno nie wierzyłem w miłość
 Wiec proszę już więcej tym płaczem nie katuj
 Co ty chciałaś od wariatów
 Nie chcę już domu wariatów
 Przejarałem cały dzień
 Każda chciała zmienić mnie
 Ale nie da sie
 Czemu nie da sie
 Jak żyć jak żyć
 Sny ulice trzeba gonić
 W szklance woda a nie tonik
 Ona do redbula znowu wrzuca molly
 W radio znowu leci Otsochodzi
 Słońce, kocham twoje oczy
 Kocham kocham
 Kiedy słońce w nich zachodzi
 Znowu wyjeżdżam zarobić
 Znowu wyjeżdżam by wrócić
 I tym razem nie do Raichu
 Zdobywam ten świat ale na chu
 Tyle już lat jadę bez wypadku
 Ciągle zmieniam sie z Pikachu w Raichu
 Mordo nigdy więcej płaczu
 Ani taniego browaru
 W mojej głowie tylko jak żyć
 Jak żyć jak żyć jak żyć jak żyć, ej
 Jak żyć, jak żyć, jak żyć, jak żyć, o
 Jak żyć, jak żyć, jak żyć, jak żyć, ej
 Jak żyć jak żyć jak żyć jak żyć, ej
 Jak żyć, jak żyć, jak żyć, jak żyć, o
 ♪
 Znowu wyjeżdżam by wrócić
 

Audio Features

Song Details

Duration
02:26
Key
8
Tempo
140 BPM

Share

More Songs by Beteo

Albums by Beteo

Similar Songs