Krakowski spleen

3 views

Lyrics

Chmury wiszą nad miastem
 Ciemno i wstać nie mogę
 Naciągam głębiej kołdrę
 Znikam kulę się w sobie
 Powietrze lepkie i gęste
 Wilgoć osiada na twarzach
 Ptak smętnie siedzi na drzewie
 Leniwie pióra wygładza
 ♪
 Poranek przechodzi w południe
 Bezwładnie mijają godziny
 Czasem zabrzęczy mucha
 W sidłach pajęczyny
 A słońce wysoko wysoko
 Świeci pilotom w oczy
 Rozgrzewa niestrudzenie
 Zimne niebieskie przestrzenie
 Czekam na wiatr co rozgoni
 Ciemne skłębione zasłony
 Stanę wtedy na raz
 Ze słońcem twarzą w twarz
 Czekam na wiatr co rozgoni
 Ciemne skłębione zasłony
 Stanę wtedy na raz
 Ze słońcem twarzą w twarz
 ♪
 Ulice mgłami spowite
 Toną w ślepych kałużach
 Przez okno patrzę znużona
 Z tęsknotą myślę o burzy
 A słońce wysoko wysoko
 Świeci pilotom w oczy
 Ogrzewa niestrudzenie
 Zimne niebieskie przestrzenie
 Czekam na wiatr co rozgoni
 Ciemne skłębione zasłony
 Stanę wtedy na raz
 Ze słońcem twarzą w twarz
 Czekam na wiatr co rozgoni
 Ciemne skłębione zasłony
 Stanę wtedy na raz
 Ze słońcem twarzą w twarz
 

Audio Features

Song Details

Duration
04:39
Key
11
Tempo
100 BPM

Share

More Songs by Maanam

Similar Songs