bigos

7 views

Lyrics

Oh, słucham sobie Kultu, jej kupując torbę Celine
 IPhone robi shuffle, teraz leci "Tom & Jerry"
 Czasem w sercu rany kłute się nie goją do weseli
 Image mi szkalują, czuję się jak orzeł bielik
 Kiedyś Janas dawał banknot mówiąc: "proszę przelicz"
 Dziś mam Apple Pay'a, bo nie znoszę forsy w kielni
 Zakazany owoc, modlę się o boże względy
 Paparazzi, węże, jakiś facet znowu węszy
 Hrabia F, tyle płytek, że otworzę Empik
 Znasz F z każdej strony, trochę tak jak z logiem Fendi
 Słowa rapowych legend to są legendy
 Nie, nie biegam za trendem, bo tworzę trendy
 Nie pochodzę z elit, ani z dobrej dzielni
 Fifi - spadkobierca ninetiesowej klasy średniej
 Jadam rzadziej wołowinę, raczej proszę Lentil
 Żywy dowód na to, że się zdarza Polak piękny
 Trzyletniemu siostrzeńcowi czytam twoje wersy
 Nawet on nie wierzy, "wujku proszę weź z tym"
 Potem się wieszają tak jak stary modem Tepsy
 Wojtek - Szcześniak, ale nie myl z Wojtkiem Szczęsnym, ohh
 Pyta mnie czemu to robię, just because, yeah (just because)
 Pyta mnie czemu mam fobię, just because (just because)
 Pyta co robię po nocach, I don't know, yeah
 Pani mnie pyta co podać, just the drums, just the drums, yeah
 Pyta mnie czemu to robię, just because, yeah (just because)
 Pyta mnie czemu mam fobię, just because (just because)
 Pyta co robię po nocach, I don't know, yeah
 Pani mnie pyta co podać, just the drums, just the drums
 Leci Filip, słucham Fiji, piję Fiji Water
 Skrobię coś na CD, bo ich rzeczy to jest Cirque du Soleil
 W międzyczasie dzwoni ktoś na Motorolę
 Wybija mnie z rytmu niby Blueface, niby Fisz trochę
 Widzą we mnie ikonę, do studia dziś w Citroën
 W Uber kończę pisać zwrotę, wokal mój to pistolet
 Jestem tak daleko, dalej lej wodę
 Chciałaby mnie poznać ale nic tu po niej
 Czas to pieniądz, brak zegarka nawet
 Marzy mi się McLaren
 Niby dziecinna, ale ma wstęp na salę
 Jestem ten, co w Budapeszcie w metrze sieje zamęt
 Przejechałem stację, no bo maszynista był pijany
 Chuj z nim, Louis V, logo Chanel
 Widzę z dwóch stron tak jak Franek, nigdy nie przestanę
 Ambicje rówieśników, naraz milion zajęć, to nie dla mnie
 Dawno się odciąłem od tych, co gloryfikują branżę
 Ego spadło tak jak zawieszenie w moim Chevy
 Ego z hukiem w dół jak pilot z łóżka w sęk paneli
 Przyjdź jak będziesz trzeźwy, łudzę się, że coś się zmieni
 YouTube robi shuffle, teraz leci Led Zeppelin
 I ride like "Stairway to Heaven", oh
 Ay, I ride like "Stairway to Heaven"
 I ride like "Stairway to Heaven", oh
 Ay, I ride like "Stairway to Heaven"
 Pyta mnie czemu to robię, just because, yeah (just because)
 Pyta mnie czemu mam fobię, just because, just because, yeah
 Pyta co robię po nocach, I don't know, yeah
 Pani mnie pyta co podać, just the drums (just the drums)
 Pyta mnie czemu to robię, just because, yeah (just because)
 Pyta mnie czemu mam fobię, just because, just because
 Pyta co robię po nocach, I don't know, yeah
 Pani mnie pyta co podać, just bigos (just bigos)
 

Audio Features

Song Details

Duration
03:39
Key
6
Tempo
152 BPM

Share

More Songs by schafter

Albums by schafter

Similar Songs