Lato

2 views

Lyrics

Skończyło się już lato
 A mówił do mnie tato
 Kiedy przyjdzie czas na to
 Nie będzie tańczyć za co
 Wódę popijam kawą
 I wszyscy z nami jadą
 Bo dobrze to tu znają
 Razem lewo prawo
 Na niebie nie ma chmur
 Wieje letni wiatr
 On mi mówi po co jeździć
 Skoro można siedzieć tak
 A ja myślałem, że na wodę auto mam
 Że jak raz do baku wleje
 To przemierzę cały świat
 Więc lecę jak lawina
 I nic mnie nie powstrzyma
 Na plecach krokodyla
 Póki toczy się ta chwila
 Jak ósma mila
 Jak jak ósma mila
 Lecimy póki tylko
 Starczy nam paliwa
 Skończyło się już lato
 A mówił do mnie tato
 Kiedy przyjdzie czas na to
 Nie będzie tańczyć za co
 Wódę popijam kawą
 I wszyscy z nami jadą
 Bo dobrze to tu znają
 Razem lewo prawo
 Na niebie pełno chmur
 Zachodni zawiał wiatr
 Jak majster z rusztowania
 Tak i ojcu humor padł
 Tamtego lata przypominam nocy czar
 To było piękne
 Lecz na rękach mam już smar
 Więc lecę jak rakieta
 W kanale pita seta
 Wnet wchodzi on
 Czcigodny pan esteta
 Coś ty zrobił tu na ścianie
 Co ja spłodził ty baranie
 Zrobiłem jak dla siebie
 A kop wleciał na żądanie
 Skończyło się już lato
 A mówił do mnie tato
 Kiedy przyjdzie czas na to
 Nie będzie tańczyć za co
 Wódę popijam kawą
 I wszyscy z nami jadą
 Bo dobrze to tu znają
 Razem lewo prawo

Audio Features

Song Details

Duration
03:08
Key
6
Tempo
144 BPM

Share

More Songs by Kwestia 07

Similar Songs