OBOK TY

6 views

Lyrics

Ciągle więcej chcę, tylko zła najmniej
 We mgle widzę cię, kiedy wstaje dzień
 Nie ma tamtych już, co rzucali cień
 Dzisiaj ciepło jest, chodź, pojedźmy gdzieś
 Yeah, ciągle mam obawy, bo więcej wymagamy
 Ze zmęczenia mam omamy, nie wiem, co my wyprawiamy
 Ale dajesz mi spokój i zabijasz niepokój
 Proszę, bądź zawsze z boku, tysiąc dni w każdym roku
 Daj nam parę lat albo parę dni
 Bo chcę podpalić świat, a obok masz być ty
 Daj nam parę lat albo parę dni
 Bo chcę podpalić świat, a obok masz być ty
 A obok masz być ty, yeah, a obok masz być ty
 A obok masz być ty, obok masz być ty
 Twoja ręka wskazała mi drogę, teraz tylko modlę się o zdrowie
 Twoje, no i czasem moje
 Bo życie jest za krótkie, tak jak sen
 A ja jutro zbuduję ci dom, wielki ze złotą windą
 Chyba, że na dworcu będę śpiewał ten kawałek głodny
 Brudny, bo znowu coś zjebałem
 Nie zdziwię się, jak przyjdziesz po mnie
 Podniesiesz i powiesz, że wszystko dobrze
 Jak mnie znalazłaś to nie wiem
 Skąd masz te siły, to nie wiem
 Jak mnie znalazłaś to nie wiem
 Skąd masz te siły, to nie wiem
 Ale to dziwne jest
 Spotkać anioła w piekle
 Daj nam parę lat albo parę dni
 Bo chcę podpalić świat, a obok masz być ty
 Daj nam parę lat albo parę dni
 Bo chcę podpalić świat, a obok masz być ty
 A obok masz być ty, yeah, a obok masz być ty
 A obok masz być ty, obok masz być ty
 

Audio Features

Song Details

Duration
02:59
Key
3
Tempo
116 BPM

Share

More Songs by Lanek

Albums by Lanek

Similar Songs