Młot na małe miasta

6 views

Lyrics

Nie mam czasu mówić już nic
 W zadyszce rutyn ruin
 W wąskich gardłach od świateł to świateł
 O jeden krok za diabłem
 Nie mam siły mówić już nic
 Między szyciem snów i pianiem banałów
 Tak bardzo kurwa chcę zapalić,
 Bo ten gest i ten smak razem z nocą dobrze wodzą
 W twoje wiersze zawsze prozą
 Zawsze jeden krok przed tobą
 Choć bezpieczniej tutaj grać w półprawdy
 Moralnie wyższy odruch stadny
 Wyrwać dobrą frazę z listy dobrych fraz
 Może chociaż dobrze brzmi, bo od dawna nie znaczy już nic
 I gdy zmierzch zakrzepnie w ołów
 W ciemność pójść za latarniami
 I ograne płyty z końcem świata
 Nakręcać gestem apostołów
 Tyle mnie we mnie, ilu nas było
 A każdy z nas to maska
 Młot na małe miasta
 Jesień to nie melancholia
 Jebać planty za mgłą
 One kłamią jak wszyscy w tym mieście
 Jesień to sny o każdej z was – o potędze
 Po dzwonku na życie, a przed waleniem konia
 Cipy idę węszyć – psem jestem
 I gdy zmierzch zakrzepnie w ołów
 W ciemność pójść za latarniami
 I ograne płyty z końcem świata
 Nakręcać gestem apostołów
 Tyle mnie we mnie, ilu nas było
 A każdy z nas maska
 Młot na małe miasta

Audio Features

Song Details

Duration
05:41
Key
9
Tempo
127 BPM

Share

More Songs by Odraza

Albums by Odraza

Similar Songs